SŁOWO O JUBILEUSZU
W grudniu 2011 roku Kasa im Mianowskiego – Fundacja Popierania Nauki obchodziła dwa jubileusze. Pierwszy z nich to stutrzydziestolecie od momentu utworzenia Kasy pomocy dla osób pracujących na polu naukowym imienia D-ra Medycyny Józefa Mianowskiego, co miało miejsce w 1881 roku. Drugi to dwudziestolecie od chwili odrodzenia naszej instytucji w roku 1991.
Sytuacja obecnej Kasy Mianowskiego przypomina pod wieloma względami jej stan z początku lat dwudziestych ubiegłego wieku. Wówczas to, po I wojnie światowej, przy postępującej dewaluacji pieniądza oraz utracie dochodów z pól naftowych koło Baku w Azerbejdżanie, Kasa straciła większość swoich aktywów. Później zaś, na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX w., utraciła wszelkie pozostałe swoje majątki i dobra, już wcześniej mocno nadszarpnięte przez II wojnę światową. Nie pomogło dokonane w marcu 1951 roku połączenie Kasy z Towarzystwem Naukowym Warszawskim, wraz z przekazaniem do TNW całego majątku. Nadzieja na przetrwanie w ten sposób schyłkowego okresu stalinizmu okazała się złudna. Z końcem 1952 roku Towarzystwo Naukowe Warszawskie zostało zlikwidowane, a jego majątek – wraz ze składnikami wniesionymi przez Kasę Mianowskiego – przeszedł na własność Polskiej Akademii Nauk.
Pałac Staszica w Warszawie, w którym mieści się siedziba Kasy im. Mianowskiego W tym miejscu należy dodać, że zarówno Polska Akademia Nauk, jak i Towarzystwo Naukowe Warszawskie przyczyniły się wydatnie do odrodzenia Kasy Mianowskiego w 1991 roku. Zwłaszcza dzięki wsparciu ówczesnego Prezydium PAN udało się Kasie uzyskać siedzibę w Pałacu Staszica w Warszawie, a także odzyskać tytuł i prawa do rocznika ,,Nauka Polska. Jej Potrzeby, Organizacja i Rozwój”. Obu instytucjom należą się więc słowa wdzięczności.
Obchodzony w 2011 roku Jubileusz ma dwa podstawowe cele. Pierwszym z nich jest przypomnienie zasług Kasy Mianowskiego dla nauki polskiej i nauki w Polsce. Cel drugi to podsumowanie ostatnich dwudziestu lat działalności tej instytucji. Wypada już tutaj podkreślić znaczenie donatorów Kasy Mianowskiego, w tym Fundacji Batorego oraz donatora głównego – Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, największej obecnie instytucji pozarządowej wspierającej twórczość naukową. Dzięki dotacjom FNP i realizowanemu wspólnemu programowi, Kasa Mianowskiego mogła przez niemal dwadzieścia lat prowadzić działalność stypendialną, skierowaną do uczonych z zagranicy. Skorzystało z tych stypendiów ponad półtora tysiąca osób.
Przed II wojną światową Kasa Mianowskiego pełniła funkcję publiczną jako ,,instytut popierania nauki”, dotowany przez Fundusz Kultury Narodowej. Fundusz ten był kierowany przez Stanisława Michalskiego, osobę bliską Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Michalski był wieloletnim kierownikiem Działu Naukowego Kasy Mianowskiego i człowiekiem najbardziej zasłużonym dla tej instytucji w pierwszej połowie dwudziestego wieku.
Po odrodzeniu Kasy Mianowskiego w 1991 roku, podobną rolę odegrał jej pierwszy Prezes profesor Władysław Findeisen – dzięki którego aktywności udało się pozyskać fundusze na program stypendialny i podjąć wiele innych inicjatyw. Tym dwóm osobom dedykowana jest książka „Kasa Mianowskiego 1881-2011”, wydana specjalnie na okoliczność podwójnego jubileuszu.
Wypada jednak wspomnieć o pozostałej grupie osób zaangażowanych społecznie w działalność Kasy po roku 1991. W jej reaktywowaniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele Polskiej Akademii Nauk i Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. W skład Rady Naukowej odrodzonej KASY MIANOWSKIEGO weszli reprezentanci Polskiej Akademii Nauk, Polskiej Akademii Umiejętności, Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Gdańskiego Towarzystwa Naukowego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej.. Wszyscy zasługują na dobrą pamięć i podziękowanie.
Kluczowym słowem i przesłaniem, które przyświeca nam wszystkim jest słowo tradycja. Uważamy bowiem, że jest to wartość o najwyższej wadze i, jeśli ta tradycja jest dobra i godna pamięci, należy się jej choćby jedno dobre słowo. Niestety jak wiadomo – acrius appetimus nova, quam iam parta tenemus1. Wypada wyrazić nadzieję, że w naszym przypadku rzeczy nabyte nie popadną w niepamięć, a Kasa Mianowskiego – już jako fundacja – będzie nadal prowadzić swoją działalność na rzecz nauki, z poparciem środowiska akademickiego i władz państwowych.
Komitet Kasy Mianowskiego
- Silniej pożądamy rzeczy nowych, niż trwamy przy już nabytych. ↩︎